Piotr Łukasiński
Blog o moich działaniach na wielu płaszczyznach

TUTAJ MIESZKAM NR 3

Styczeń 3rd 2012 in moja strona

TUTAJ MIESZKAM NR 3

BEZPŁATNY INFORMATOR STOWARZYSZENIA ROZWOJU GMINY RĘCZNO NR 3 STYCZEŃ / LUTY 2012

strona 1

Drodzy Czytelnicy

Rok 2011 przeszedł już do historii. Dla jednych był to rok bardzo dobry, dla innych trochę gorszy. Zawsze jednak, gdy stajemy na przełomie starego i nowego roku robimy podsumowania tego co było i planujemy, co będzie. W aktualnym wydaniu „TUTAJ MIESZKAM” chcemy się z Państwem podzielić radością z tego, co udało nam się wspólnie zrobić. Zebraliśmy informacje o przedsięwzięciach charytatywnych organizowanych na terenie gminy. W czasach, kiedy słowo „kryzys” odmieniane jest na tysiące sposobów udało się z sukcesem przeprowadzić kilka tego typu akcji.

Jesteśmy pełni podziwu dla zaangażowania szkół w naszej gminie. Nauczyciele, pedagodzy wspierają przeróżne inicjatywy młodzieży ucząc, jak ważna jest pomoc potrzebującym nawet tym, którzy mieszkają na innym kontynencie („Uczeń z Kamerunu”). Dzięki ofiarności mieszkańców powodzeniem zakończyła się akcja „I ty zostań Świętym Mikołajem”. Już od 2010 roku trwa zbiórka nakrętek organizowana przez Gminną Bibliotekę Publiczną. Jedna nakrętka to tylko bezużyteczny śmieć, ale ich kilka ton daje konkretną sumę pieniędzy. Można już podziwiać nowy dach na „Organistówce”. Pieniądze zebrane na ubiegłorocznej Parafiadzie wystarczyły na materiały – prace remontowe wykonane zostały bezinteresownie.

Kolejną lekcją historii podzielił się z naszym pismem Pan Marian Dynarek. Tym razem to powstańcze losy rodziny Stobieckich ze Stobnicy. 11 listopada odbył się w sali widowiskowej GOK-u „Wieczór Patriotyczny”, którego organizatorami byli Chór Jana i SRG Ręczno.

Kiedy coś otrzymujemy, to zawsze się cieszymy, gdy dajemy – nasza radość jest podwójna. Podzielmy się radością.

Organistówka” Ośrodek Pracy Twórczej

Budynek przy ulicy Głównej 34 w Ręcznie to budynek, w którym niegdyś mieszkał organista. Dziś potocznie miejsce to zwane jest „Organistówką”

i należy do grupy najstarszych zachowanych budynków w Ręcznie. Stoi

w samym centrum wsi i jest otoczony ogródkiem.

W 2009 r. za sprawą projektu PPWOW (Poakcesyjny Program Wspierania Obszarów Wiejskich) narodziła się idea odrodzenia tego zapomnianego domu. Staraniem wielu osób budynek zyskał nowy wygląd zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz, dla potrzeb realizacji projektu została odnowiona

i ozdobiona ludowymi motywami kwiatowymi elewacja. Wewnątrz pobielono ściany, a w jednym z pomieszczeń wymalowano kwiaty ludowe na ścianach i belkach pod sufitem. Budynek był wykorzystywany przez cały okres wiosenny i letni, niestety jesienią z powodu braku ogrzewania budynek był nieczynny. Dla przypomnienia dodam, iż odbywały się tam spotkania i warsztaty: plastyczne, nauki języka angielskiego, florystyczne, literacko-teatralne, Klubu Seniora i wiele, wiele innych.

Po zakończeniu projektu w dalszym ciągu opiekowałem się budynkiem,

w którym miały miejsce spotkania między innymi Rejonowego Klubu Pszczelarzy, Ochotniczej Straży Pożarnej, orkiestry strażackiej, Klubu Honorowych Dawców Krwi, organizacji młodzieżowej MNICH, Chóru Jana, Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Ręczno.

W tym roku wespół z MNICH-em i Kołami Gospodyń Wiejskich z terenu naszej gminy, w trakcie trwania „Parafiady” zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy z przeznaczeniem na remont dachu „Organistówki”.

Zebraliśmy w sumie 5292,66 złotych, za które to zostały zakupione materiały na wymianę poszycia dachowego .

Dzięki państwu Poborskim (Hurtownia Materiałów Budowlanych Juszczyk), którzy podarowali nam między innymi cegły do odbudowania komina, udało się nie tylko pokryć dach, ale i odbudować komin. Znaleźli się też darczyńcy, którzy sfinansowali zakup termy do podgrzewania wody oraz kominek , który ogrzeje cały budynek w okresie zimowym..

W styczniu planowane jest uruchomienie ogrzewania a co za tym idzie otwarcie „Organistówki” przez cały rok. Planowane jest również uruchomienie warsztatów plastycznych z decoupage oraz modelarni.

Nie byłoby to wszystko możliwe gdyby nie szlachetny dar, dar w postaci własnej pracy, trzech mieszkańców naszej gminy – Panów: Antoniego Stępnia, Sławomira Jarosińskiego oraz Bogusława Masnego, którzy nie szczędząc pracy i talentu wykonali remont dachu i odbudowę komina.

Chcę w tym miejscu bardzo gorąco podziękować Panu Antoniemu, Sławkowi, Panu Bogusiowi oraz wszystkim ofiarodawcom i osobom zaangażowanym w remont „Organistówki”.

Piotr Łukasiński

PODZIEL SIĘ RADOŚCIĄ

Z Panem Antonim Stępniem, mieszkańcem Stobnicy, emerytowanym górnikiem rozmawia M. Margas.

Co skłoniło Pana do podjęcia pracy przy remoncie „Organistówki”?

Jestem emerytem, mogłem sobie pozwolić na to, aby coś zrobić dla lokalnej społeczności. Inni pracują, a ja mając wolny czas, miałem możliwość podzielenia się nim przy pracach remontowych.

To wielki gest

Nie traktuję tego w ten sposób. Chciałbym, założyć pracownię modelarską dla młodzieży. „Organistówka” byłaby doskonałym miejscem na taką pracownię, no ale nie ma tam odpowiednich warunków, muszę więc sobie ją wyremontować ( śmiech…).

To kiedy „ruszy” pracownia?

Mam nadzieję, że uda się rozpocząć już w ferie zimowe, jeżeli tylko młodzież wyrazi chęć udziału w zajęciach. Na początek chciałbym abyśmy budowali balony na ogrzane powietrze. One są najprostsze. Można zorganizować zawody balonowe. Potem zobaczymy. Wszystko zleży od zainteresowania i zaangażowania młodych ludzi.

Czy ma Pan jakieś doświadczenia w prowadzeniu tego typu zajęć?

Tak, oczywiście. Gdy pracowałem zawodowo prowadziłem w Jastrzębiu modelarnię osiedlową. Mam nadzieję, że i na terenie naszej gminy zarażę chociaż kilka osób swoją pasją.

Które ze świąteczno-noworocznych życzeń chciałby Pan, aby się spełniło?

Nie zastanawiałem się nad tym jakoś szczególnie. Mam tyle planów

i zamierzeń. Chciałbym, aby udało mi się je zrealizować. No i oczywiście wszelkiej pomyślności dla wszystkich.

Dziękuję za rozmowę.


strona 2

PODZIEL SIĘ RADOŚCIĄ

Z Panią Marią Lesiakowską Sekretarz Gminy Ręczno rozmawia M. Margas

Dlaczego warto przeprowadzać akcje takie, jak „I ty zostań Świętym Mikołajem”?

Święta Bożego Narodzenia są dla większości ludzi ważne ze względu na klimat, w jakim je przeżywamy. Niezmiernie absorbują nas przygotowania do tych świąt, skupiające się w dużej mierze na zapewnieniu spotkaniom rodzinnym pięknej i bogatej oprawy. W dzisiejszych czasach coraz trudniej jest niektórym ludziom zorganizować choćby skromną kolację wigilijną, ze względu na często niezawinione przez nich problemy finansowe czy trudną sytuację rodzinną. To właśnie do takich rodzin trafiają paczki z akcji. Jeżeli chociaż jeden człowiek dzięki temu będzie szczęśliwy – to warto podejmować takie działania. A myślę, że nasza akcja przyniosła radość, uśmiech i pomoc niejednej rodzinie.

Czy mieszkańcy naszej gminy chętnie włączają się w działania charytatywne?

Najważniejsze jest, aby każdy ofiarodawca miał pewność, że jego pomoc trafi rzeczywiście do potrzebujących. Jeżeli mieszkańcy dokładnie są poinformowani, na jaki cel lub dla kogo zbierane są pieniądze czy rzeczy, wówczas bardzo chętnie włączają się w różnego rodzaju akcje. Przykładem jest festyn pt. „Wózek dla Jasia”, zbiórka nakrętek organizowana przez Gminną Bibliotekę, zbiórka darów dla powodzian, dla pogorzelców czy chociażby ostatnia akcja „I ty zostań Świętym Mikołajem”.

Czym dla Pani jest „dzielenie się radością”?

Radość to stan, w którym człowiek bardzo chętnie i jak najdłużej chciałby być – jest wtedy szczęśliwy. Dzielenie się radością, czyli swoim szczęściem z drugim człowiekiem pozwala widzieć na jego twarzy uśmiech. Powoduje to, że „topnieją lody”, ludzie zawierają przyjaźnie. Tworzy się nić porozumienia, a to znacznie łagodzi spory między ludźmi.

Które ze świąteczno-noworocznych życzeń chciałaby Pani, aby się spełniło?

Ideą i sensem życzenia komuś czegoś jest szczere pragnienie spełnienia tych „życzonych” myśli. Bardzo bym chciała, aby życzenia „zdrowia” nie tylko mnie, ale wszystkim ludziom się spełniły. Człowiek, gdy jest zdrowy, może spełnić inne swoje marzenia, jest aktywny, uśmiechnięty. Ból

i martwienie się o swoje zdrowie nigdy nie powodują, że człowiek jest szczęśliwy.

Dziękuję za rozmowę.

TY ZOSTAŃ ŚWIĘTYM MIKOŁAJEM

30 kg makaronu;

28 kg mąki;

19 kg cukru;

7,5 kg ryżu;

7,5 kg kaszy;

7 litrów oleju;

4 kg czekolady;

3 kg różnego rodzaju konserw;

3 kg herbaty;

3 kg batonów, ciastek, bombonierek, cukierków;

kawa, płatki śniadaniowe, groch, owoce w puszce, chipsy, chrupki kukurydziane;

przybory szkolne, zabawki.

To proszę państwa nie jest sklepowa inwentaryzacja – to spis darów, które przyniosła akcja „I ty zostań Świętym Mikołajem”. Było to wspólne przedsięwzięcie Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Ręczno, Urzędu Gminy, GOPS-u, szkół

i sklepów z terenu naszej gminy. Jednak nic byśmy nie zrobili bez Was drodzy mieszkańcy. Gdy wszystkie, czasem wypełnione po brzegi pudła znalazły się w jednym miejscu, wyglądało to imponująco. Niezwykłe jest, że gdy większości

z nas codzienność nie rozpieszcza, potrafimy podzielić się

z drugim człowiekiem. Nie mówimy: „mnie nikt nic nie dał, niech sobie radzą”. Rozumiemy, że nie zawsze trudna sytuacja życiowa jest zawiniona.

Każdemu, kto do pudeł wystawionych w sklepach włożył chociaż najmniejszą rzecz, z całego serca dziękujemy. Dary trafiły do jedenastu rodzin naszej gminy, w których łącznie jest 36 dzieci. To tak, jakbyśmy zasiedli z nimi przy wigilijnym stole, jakbyśmy zaprosili ich na Święta Bożego Narodzenia.

Chcemy również podziękować wszystkim właścicielom

i pracownikom sklepów za możliwość ustawienia pudeł w ich lokalach i za zachęcanie klientów do ofiarności. Uczniom szkół w Ręcznie i w Stobnicy dziękujemy za świątecznie ozdobione pudła. Jesteśmy też wdzięczni Pani Elżbiecie Krawczyk

i pracownikom GOPS-u oraz pracownikom Urzędu Gminy za „logistykę” całego przedsięwzięcia.

To wielka rzecz podzielić się radością.

SRG Ręczno


ELEKTROWNIE WIATROWE

W dniach 24 i 25 listopada ub. r. z ramienia SRG Ręczno wzięłam udział

w projekcie „Działania informacyjne dla przedstawicieli społeczności lokalnych powiatu piotrkowskiego, dotyczące podnoszenia poziomu wykształcenia oraz świadomości ekologicznej związanej z energetyką wiatrową”, którego realizatorem było w4e Centrum Energetyki Wiatrowej, a patronat objęło Starostwo Powiatowe w Piotrkowie Trybunalskim.

W czasie dwóch dni spotkań eksperci z w4e omówili najbardziej istotne tematy dotyczące budowy elektrowni wiatrowych, ich wpływu na środowisko, korzyści płynących z ich funkcjonowania dla gmin mieszkańców i rolników, koszty budowy farm wiatrowych. Wszystkich zainteresowanych tym tematem zachęcam do odwiedzenia strony internetowej Centrum – www.w4e.pl.

Magdalena Margas

Wójt Gminy Ręczno

Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Ręczno

Koła Gospodyń Wiejskich

serdecznie zapraszają

na wspólne śpiewanie kolęd

w sali widowiskowej GOK w Ręcznie

w dniu 15 stycznia 2012r. O godzinie 1600.

W programie:

koncert „Chóru Jana”

wspólne śpiewanie kolęd

degustacja potraw wigilijnych przygotowanych

przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich

strona 3

Powstańcza historia rodziny Stobieckich

W XIX w. we wsi Stobnica, oddalonej 8 km od miejscowości Ręczno (obecnie woj łódzkie) stał dworek szlachecki należący do rodziny Stobieckich, której losy ściśle wiążą się z wydarzeniami historycznymi naszego kraju.

Majątkiem zarządzał Kacper Stobiecki, kochający mąż i ojciec dobry gospodarz, a przy tym wielki patriota, bez reszty oddany Ojczyźnie.

O jego patriotyzmie świadczyła również biblioteka znajdująca się w domu Stobieckich. Zawierała ona bowiem wiele ciekawych pozycji, w większości o tematyce historycznej.

Kacper miał trzech synów – Walentego, Franciszka i Pawła; wszyscy czterej brali czynny udział w przygotowywaniach do powstania styczniowego. Gdy wybuchło, uzbrojeni, z grupą powstańczą opuścili rodzinny dworek i podążyli walczyć o wolną , niepodległą Polskę.

W tych ciężkich dla Ojczyzny i narodu czasach dworek Stobieckich stał się prawdziwym azylem dla powstańców. Brama prowadząca do majątku była zawsze dla nich otwarta. Gościny i schronienia udzielała żołnierzom żona Kacpra, Małgorzata Stobiecka. Przygotowując posiłki i opatrując rannych powstańców angażowała się w walkę narodowowyzwoleńczą.

Polska była pod zaborami , władze carskie wydały zakaz posługiwania się językiem polskim, mimo to w Stobnicy i oddalonym o kilka kilometrów Ręcznie , gdzie znajdował się kościół, mówiono w języku ojczystym.

Rodzina Stobieckich była dobrze sytuowana. Przed wybuchem powstania styczniowego w dworku odbywało się wiele imprez towarzyskich, obchodzono sylwestra, imieniny, zapraszano gości na grzybobrania, czy kuligi . Brała w nich udział sąsiedzka szlachta, księża, a przede

wszystkim liczna rodzina .

Do dnia dzisiejszego przetrwało wspomnienie imienin Kacpra Stobieckiego w styczniu 1861r. Do majątku zjechało wówczas 200 osób. W ręczyńskim kościele odprawiona została Msza św. w intencji solenizanta, po której ksiądz i zaproszeni goście składali życzenia. Następnie wszyscy udali się do domu, gdzie czekał już suto zastawiony stół. Po obiedzie zorganizowano kulig trwający do późnych godzin wieczornych.

Podczas spotkań przestrzegano, by przy stole zasiedli kolejno goście

z bliższej, potem z dalszej rodziny oraz sąsiedzi według wieku i godności. Mówiono o przygotowaniach do powstania na terenach okupowanej Polski, w których z zapałem uczestniczyła młodzież. Chłopcy wiosną i latem przebywali w lasach, gdzie odbywały się ćwiczenia, dziewczęta natomiast haftowały orły na czerwonym tle, (domniemano, że były to chorągwie dla powstańców).

Beztroskie chwile uleciały w zapomnienie. W 1863r. wybuchło powstanie styczniowe. Kacper Stobiecki zakupił mundury, konie i broń potrzebne do walki z wrogiem. Był to jego dar dla Ojczyzny, której chwilowo nie było. Głęboko wierzył , że wkrótce odrodzi się w Ona niepodległa, silna, a naród będzie żył w wolnym kraju.

Tak się jednak nie stało. Losy rodziny Stobieckich potoczyły się tragicznie. W czasie walk, na posiadłość najechały dwa oddziały Kozaków. Zaborca chcąc zatrzeć ślad po powstańcach doszczętnie zniszczył majątek ziemski. Kacper zginął bohaterską śmiercią walcząc w obronie rannych powstańców przebywających w majątku . Razem z nim zginęła Małgorzata Stobiecka.

Synowie walczyli w tym czasie w jednym z oddziałów powstańczych

w okolicy Opatowa i Iłży.

Po upadku powstania, Walenty zmuszony został do zmiany nazwiska na Stobiński, Franciszek wyemigrował do USA , a Paweł osiadł w Tomawie

i tam założył rodzinę.

Groby rodziny Stobieckich znajdują się na cmentarzu w Tomawie, 5 km od miejscowości Łęki Szlacheckie.

Dzieje rodziny Stobieckich spisała Zofia Jaskiernia w książce pt „Wspomnienia”.

Opracowali na podstawie w/w książki Małgorzata Krasoń i Marian Dynarek

Wieczór Patriotyczny

11 listopada, w Święto Niepodległości, w sali widowiskowej GOK- u

w Ręcznie miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Dzięki współpracy Chóru Jana i Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Ręczno odbył się wieczór patriotyczny.

Motywem przewodnim spotkania były słowa Jana Pawła II: „Ojczyzna – kiedy myślę…”. W klimat wieczoru publiczność wprowadził Pan Maciej Piwowarczyk, organista z Ręczna, wykonując ścieżkę muzyczną z serialu „Polskie Drogi”.

W pierwszej części zaprezentowana została poezja poruszająca nie tylko tematykę niepodległościową, ale i tę dotyczącą piękna naszego krajobrazu, zwracającą uwagę na tradycje i bogatą obyczajowość naszej ojczyzny. W programie słowno-muzycznym wzięli udział uczniowie, studenci, pracownicy oświaty, członkowie organizacji społecznych, emeryci.

Druga część wieczoru należała do Gminnego Chóru Jana, prowadzonego przez Pana Jana Dutkiewicza. W czasie koncertu Chór zaprosił publiczność do wspólnego wykonania pieśni patriotycznych, żołnierskich, w tym legionowych i popularnych piosenek z dawnych czasów Polski z towarzyszeniem gitar. Słowa prezentowanych utworów zamieszczone były w przygotowanych śpiewnikach. Całość znakomicie dopełniły solowe prezentacje rodziny Państwa Chmielewskich, na tle zaaranżowanego wnętrza z lat dwudziestych XX w..

Na zakończenie wieczoru wykonawcy i publiczność zostali poczęstowani żołnierską grochówką.

Spotkaniu w GOK-u towarzyszyła wystawa militariów z prywatnej kolekcji Pana Piotra Łukasińskiego oraz prac plastycznych inspirowanych przepięknymi polskimi pejzażami. A przepiękną dekorację wykonała Pani Małgorzata Łukasińska.

Podkreślić należy, że pomysłodawczynią wieczoru patriotycznego była Pani Aurelia Kusa.

Adam Asnyk w wierszu „Do młodych” mówił: „Każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach…”, trzeba jednak przyznać, parafrazując dalsze słowa utworu, że miłość wielu mieszkańców gminy do historii Polski stoi wciąż na straży i potrafią oni oddać należną cześć bohaterom naszej ojczyzny, za co serdecznie dziękujemy

Organizatorzy Wieczoru Patriotycznego :

Chór Jana i Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Ręczno

strona 4

UCZEŃ Z KAMERUNU

Są dzieci, dla których szkoła to okno na świat, to radość życia, to kontakty z rówieśnikami, możliwość poznania wszystkiego, co inne…wszystkiego, czego nigdy nie dowiedziałyby się spędzając czas na noszeniu wody lub pozostawione same w wiosce, podczas gdy matki pracują w polu. Dla dzieci afrykańskich edukacja to jedyna możliwość na zmianę sytuacji życiowej, jedyny sposób aby zmienić bieg ich losu, jedyna rzecz, która może sprawić, że nie podzielą losu swoich rówieśników umierających z głodu lub chorób.

Uczniowie PZSG w Ręcznie podarowali iskierkę nadziei na lepsze jutro i objęli opieką finansową przez cały okres edukacji afrykańskie dziecko, włączając się w program „Adopcji na odległość” prowadzony przez Fundację Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”.

W roku szkolnym 2010/11 Samorząd Uczniowski z inicjatywy nauczycieli – p. B. Widulińskiej, M. Maciejewicz i R. Bukackiej zebrał 400 zł i dzięki tej kwocie dziesięcioletni Kameruńczyk Omer Darek Bongo Ngoubou od września 2011 r. może kontynuować naukę w swojej szkole. Ojciec chłopca był nauczycielem w szkole katolickiej, zmarł na żółtaczkę w 2010 r. Po jego śmierci rodzina została bez środków do życia. Edukacja w większości krajów afrykańskich, również w Kamerunie jest płatna i dla rodziny Omera Darka stworzyło to barierę nie do pokonania. Kwota wpłacona przez młodzież zaspokaja podstawowe potrzeby związane z wydatkami szkolnymi na okres 1 roku. Są to min. koszty nauki, książki, przybory szkolne jak również dożywianie i ubranie.

Omer Darek napisał list do uczniów w Ręcznie, w którym opisuje nie tylko swoje szkolne postępy, ale również dzieli się informacjami na temat życia w Kamerunie, przysłał swoje zdjęcie. Dzieci i młodzież też piszą do chłopca listy, dzięki temu wzajemnie lepiej się poznają. Można powiedzieć, że Omer jest jeszcze jednym uczniem szkoły w Ręcznie.

Samorząd Uczniowski już teraz myśli o zapewnieniu chłopcu edukacji w przyszłym roku szkolnym. Planuje na ten cel przeznaczyć dochód z dyskotek szkolnych i kiermaszu świątecznego.

Każdy wie, jak wielką radością jest rozpakowywanie świątecznego prezentu. Młodzież podzieliła się tą radością ze swoim kameruńskim kolegą

i spełniła jeszcze jedno jego marzenie – w prezencie gwiazdkowym podarowała Darkowi upragnioną piłkę do nogi.

oprac. M. M.

AKCJE CHARYTATYWNE W SZKOŁACH

Adopcja na odległość to nie jedyna akcja charytatywna, do której włączyli się uczniowie z naszej gminy. Wszystkie szkoły uczestniczą w kolejnych edycjach Góry Grosza. XI edycja przyniosła w szkole w Bąkowej Górze 95,26 zł.

W ramach XII edycji w Ręcznie zebrano 155,13 zł, w Stobnicy 186,51 zł.

Te żółte monety, tak często po macoszemu traktowane w naszych portfelach, dołączone do Wielkiej Góry Grosza , przyczyniają się do poprawy losu dzieci

w domach dziecka, pogotowiach opiekuńczych i w kwalifikowanych rodzinach zastępczych.

Kilka dużych pudełek słodyczy, zabawek, kosmetyków i artykułów chemicznych trafiło do Domu Dziecka w Sulejowie. Niezwykle cieszy powtarzalność tej pomocy – już kolejny raz d zięki hojności uczniów PZSG

w Ręcznie i ich rodziców udało się zebrać dary. Uczennice, które aktywnie uczestniczyły w zbiórce odwiedziły Dom Dziecka, by osobiście przekazać prezenty.

Nieustającym zainteresowaniem od wielu lat cieszy się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Orkiestrze „grają” rokrocznie wszystkie trzy szkoły

z gminy. W ubiegłorocznej akcji wolontariusze ze szkoły w Stobnicy zebrali niebagatelną kwotę – 1563 zł., na rzecz Orkiestry Samorząd Uczniowski przekazał również dochód z dyskoteki – 163 zł. Warto podkreślić, że uczennice szkoły w Ręcznie udzielały się jako wolontariuszki nie tylko na naszym terenie, ale także w Piotrkowie.

W szkole w Stobnicy rozprowadzane są „cegiełki” na rzecz fundacji „ Pomóż

i ty”, która ma pod swoją opieką dzieci chore i niepełnosprawne. Z kolei szkoła w Bąkowej Górze pomaga fundacji zajmującej się dziećmi chorymi na choroby nowotworowe, w tym roku szkolnym wspierali hospicjum dziecięce.

Uczniowie naszych szkół włączają się nie tylko materialnie w działalność charytatywną czy społeczną. Przepięknym gestem młodzieży ze szkół

w Ręcznie i w Stobnicy było przygotowanie specjalnie ozdobionych świątecznymi motywami pudeł. Były do nich zbierane produkty w sklepach na terenie gminy, w ramach akcji: „I ty zostań Świętym Mikołajem”.Wszystkie szkoły współpracują z Gminną Biblioteką Publiczną w Ręcznie i zbierają plastikowe nakrętki. Nie należy zapominać o tym, że młodzież szkolna opiekuje się grobami poległych żołnierzy, miejscami pamięci. Mamy nadzieję, że biorąc udział w takich działaniach odczuwają radość, a tym samym dzielą się radością z innymi.

oprac. M.M.

PODZIEL SIĘ RADOŚCIĄ

Z Erwinem Grodkiem, uczniem II kl. Gimnazjum

w Ręcznie rozmawia M. Margas.

Uczestniczysz w wielu akcjach społecznych, charytatywnych. Czym dla ciebie są takie działania?

Są one bardzo ważne w moim życiu. Gdy uczestniczę

w takich akcjach, czuję, że robię coś dobrego dla drugiego człowieka. Że mogę pomóc w trudnych czasami sytuacjach i swoim działaniem choć trochę zmieniam świat na lepszy.

Jak reagują osoby w Twoim wieku na to, co robisz?

Reagują często śmiechem , co jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Często też w ogóle ich to nie obchodzi . Ja nie potrafię tego zrozumieć.

Jakie emocje wyzwala w Tobie bycie dobrym dla drugiego człowieka?

Bycie dobrym dla drugiego człowieka wyzwala we mnie mnóstwo pozytywnych emocji. Na pewno j est to radość,

że mogę pomagać w tak wspaniałych przedsięwzięciach,

a zarazem zaszczyt z tego, że mogę nieść pomoc drugiemu człowiekowi.

Które ze świąteczno-noworocznych życzeń chciałbyś aby się spełniło?

Ludzie życzą sobie zazwyczaj radości i jakkolwiek banalnie może to zabrzmieć uważam , że jest ona bardzo ważna. Mijając ludzi na ulicach można odnieść wrażenie, że większość z nas jest smutna, przygnębiona. Więc życzmy sobie więcej pogody ducha, która mogłaby poprawić relacje międzyludzkie, żeby żyło się nam przyjemniej.

Dziękuję za rozmowę.

Wydawca: Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Ręczno

Redakcja: Magdalena Margas tel. 518 64 14 55, Piotr Łukasiński tel. 608 53 51 52

e-mail srgreczno@gmail.com

KUP ZNICZ – ODNÓW POMNIK

W poprzednim numerze pisaliśmy o akcji sprzedaży zniczy przed cmentarzem w Ręcznie, organizowanej przez młodzież z MNICH-a. Ostatnią akcję można zaliczyć do niezwykle udanych. Zysk ze sprzedaży zniczy w dniach od 30 października do 1 listopada 2011 wyniósł 2139 zł. Przy sprzyjającej aurze, już wiosną rozpoczną się prace nad odnową kolejnego pomnika na cmentarzu. Bardzo dziękujemy wszystkim, a zwłaszcza mieszkańcom gminy, którym nie jest obojętny los zapomnianych mogił, za wsparcie tej ze wszech miar szlachetnej inicjatywy młodych ludzi. Wśród kupujących były osoby, które w znicze zaopatrywały się wyłącznie na stoisku MNICH-a. To naprawdę piękny gest. I dziękujemy także naszej wyjątkowej MNICH-owej młodzieży, która zaangażowała się w organizację stoisk.

oprac. P.Ł.


3 comments to...
“TUTAJ MIESZKAM NR 3”
Avatar
Tomek

Witam, chciałbym zająć głos w sprawie elektrowni wiatrowych o których mowa w powyższym wpisie. Sam, osobiście jestem przeciwnikiem ich powstawania i pragnę przestrzec mieszkańców Waszej gminy przed ich budową.
Choć wiatraki pozornie wydają się być urządzeniem proekologicznym to jest wiele argumentów przeciwko ich budowie. Przede wszystkim są źródłem uciążliwego hałasu który bywa źródłem schorzenia zwanego syndromem turbiny wiatrowej. Ich bliskie sąsiedztwo przy domu może być nie do zniesienia na dłuższą metę. W wyniku pracy wiatraków ginie wiele ptaków. Może nie każdy sobie zdaje sprawę ale wiatraki postawione w okolicy skutecznie obniżają wartość nieruchomości – po prostu bardzo trudno jest sprzedać domy w ich sąsiedztwie.
Gdyby ktoś chciał głębiej poznać racje przeciwników powstawania wiatraków w Polsce to zapraszam na stronę: http://www.stopwiatrakom.eu
Tomek.


Avatar
Piotr

Dziękuję Panie Tomku za komentarz i za zwrócenie uwagi na problem wiatraków . Otwierają się oczy na nowe sprawy, na szczęście w naszej gminie nie powstaną farmy wiatrowe, jesteśmy wpisani do obszaru “Natura 2000″, już samo to uniemożliwia stawianie wiatraków, jednocześnie mówi o tym, że wcale to takie ekologiczne nie jest.


Avatar
swietna

Świetny blog naprawde – duzo sie dowiedziałem




required



required - won't be displayed


Your Comment:

NR. 2.

TUTAJ MIESZKAM

BEZPŁATNY INFORMATOR STOWARZYSZENIA ROZWOJU GMINY RĘCZNO NR 2 LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2011

Drodzy Czytelnicy!

Jesień, a zwłaszcza listopad skłania nas do zadumy, nostalgii, tęsknoty za czymś nienazwanym, nieuchwytnym. Odwiedzamy groby naszych najbliższych, myślimy kto od nas odszedł w ciągu [...]

Previous Entry

http://www.wiocha.pl/392541,I_powiedzcie_mi_ze

Next Entry